piątek, 26 kwietnia 2013

Puder essence all about matt

Hej Dziewczyny ! ;*
Co za piękny, ciepły i słoneczny dzień ! ;)

Dziś przedstawiam Wam puder  - essence all about matt.
Jest moim ideałem jeśli chodzi o działanie. Ma jadną wadę - opakowanie. 




Opis producenta:
Transparentny, sypki puder  nałożony na podkład matuje skórę i ujednolica makijaż. poręczne opakowanie zawiera malutkie otwory dozujące odpowiednią ilość pudru.  bez efektu świecenia przez cały dzień. dopasowuje się do każdego odcienia skóry.

Opakowanie zawiera 11g produktu, który jest ważny 18 miesięcy po otwarciu.

Moja opinia:

- ma beznadzieje opakowanie, które zawiera w środku folijkę ochronną, jednak muszę powiedzieć że ta folijka nic nie daje! Dziurki są tak duże, że puder rozsypuje się po całym opakowaniu
- jest troszkę pylący
+ bardzo dobrze zmielony
+ matuje na długo (Mam tłustą cerę i świecę się zawsze i wszędzie nawet po użyciu pudru. Dzięki niemu i podkładowi essence all about matt, o którym recenzja już niedługo, moja buzia jest matowa cały dzień)
+ ładnie ujednolica makijaż
+ świetnie dopasowuje się do odcienia skóry
+ jest wydajny
+ cena: 15,49 zł
+/- nie posiada żadnego puszka/gąbeczki
+/- użyty w dużej ilości może bielić (jednak wątpię, że ktoś nakłada kilo tapety ;p)



Podsumowując: Jest to puder godny polecenia. Zdecydowanie spełnia swoje zadanie - matuje i ujednolica makijaż. Jego wadą jest opakowanie, posiadające zbyt duże otwory, przez które wydostaje się dużo pudru. Polecam ;)

Pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu ;*



33 komentarze:

  1. u mnie się nie sprawdził, zdecydowanie lepiej radzi sobie u mnie mąka ziemniaczana ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy ten puder, już słyszałam kilka razy u nim. Jak wykoncze swoje zbiory to chyba go kupię.

    a może warto go przesypać do innego pojemniczka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam nad tym, ale niestety nie mam żadnego pojemniczka ;/

      Usuń
  3. ja stosuję puder bambusowy, podejrzewam że działanie ma podobne. Ciekawa jestem czy używasz go razem w pudrem w kamieniu czy osobno? Ja lubię się oprószyć po skończonym makijażu... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I też mam problem z pojemniczkiem. Przesypałam do po starego pudełka po podkładzie mineralnym i jest lepiej :)

      Usuń
    2. używam go osobno i jestem bardzo zadowolona ;)

      Usuń
  4. A myślałaś, żeby wypróbować zasypkę dla dzieci? Ja kupuję babydream i ma te same plusy co puder, który opisałaś, a kosztuje o wiele mniej. Co prawda trochę bieli jeśli nałożymy go za dużo, ale fajnie matuje twarz! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie używałam. Muszę spróbować :) dziękuję za radę kochana ! :)

      Usuń
  5. Pozostaję wierna swojemu Stay Matte :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Używam stay matte :) jestem w niego bardzo zadowolona, jednak ten z essence bardzo mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również używam stay matte, ale niestety w tym miesiącu zabrakło mi na niego funduszy ;p

      Usuń
    2. Ale szczerze mówiąc matuje mnie na góra 3 godziny :) jeśli jest ciepło to niestety na godzine :/ właśnie wczoraj zakupiłam ten z essence :) mam nadzieję, że się na mnie sprawdzi :)

      Usuń
  7. Ja zwykle do matowienia twarzy używam pudru babydream albo sensique, ale chyba dla odmiany skuszę się na ten. Takie transparentne chyba są najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam jego poprzednią wersję i był moim wybawieniem przy całonocnych imprezach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ten sam tylko prasowany, jest genialny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam ale mieć zamierzam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie go kupiłam. Mam nadzieję, że będzie mi służył. Fakt opakowanie jest okropne, ledwo się przechyli i już puder jest WSZĘDZIE.

    OdpowiedzUsuń
  12. jak chciałam go kupić nie mogłam go znaleźć w żadnej Naturze
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja do matowienia używam pudru transparentnego z Vipery i jestem z niego zadowolona, ale ten puder Essence też mnie nęci.

    OdpowiedzUsuń
  14. Najlepszym sposobem byłoby przesypanie go do innego pudełeczka.
    Ciekawy puder :)

    OdpowiedzUsuń
  15. posiadam jeden puder taki i nawet nie używam go :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam, ale opis zdecydowanie mnie zachęca:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie używałam, ale jest bardzo ciekawy. Szkoda, że to opakowanie jest kiepskie. Ale cena jest bardzo w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co prawda niezgodnie z tematem ale nie mogłam się powstrzymać masz piękne włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeśli dobrze działa to może bym przeżyła jakoś te duże dziury ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam i się kompletnie nie sprawdził :( dream mate powder z maybelline używam od 2 lat i jest dla mnie de best :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam sypkie pudry transparentne :) szkoda tylko, że przez duże dziury marnuje się kosmetyk ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam ten puder, ale w starej wersji i u mnie się nie sprawdził - zapychał mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam ten puder i sprawdza się przyzwoicie ;) to mój pierwszy sypki puder, zawsze używałam tylko w kamieniu - teraz używam je zamiennie ;]

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam jego wersję prasowaną i jestem mega zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zainteresowanie i poświęcony mi czas.
Każdy komentarz bardzo mnie cieszy, ponieważ wasze wypowiedzi i opinie są dla mnie ważne :)