Hej Dziewczyny ;*
No i znowu nauka... Będzie ciężko, ale trzeba dać radę. Jutro z powodu nauki notki nie będzie, ale chociaż na chwilę zajrzę do Was ;)
Dziś przedstawię Wam tusz Giorgio Armani Eyes to kill, który powalił mnie swoim działaniem ;)
Wybaczcie jakość zdjęć. Robiłam je w sztucznym świetle kiedy było ciemno, ale naszczęście Picasa troszkę pomogła.Jak tylko będę miała możliwość to zaktualizuję fotki ;)
No i znowu nauka... Będzie ciężko, ale trzeba dać radę. Jutro z powodu nauki notki nie będzie, ale chociaż na chwilę zajrzę do Was ;)
Dziś przedstawię Wam tusz Giorgio Armani Eyes to kill, który powalił mnie swoim działaniem ;)
Wybaczcie jakość zdjęć. Robiłam je w sztucznym świetle kiedy było ciemno, ale naszczęście Picasa troszkę pomogła.Jak tylko będę miała możliwość to zaktualizuję fotki ;)
"Giorgio Armani, wprowadzając pogrubiający i wydłużający tusz do rzęs Eyes to Kill, przedstawia nowoczesne, odważne podejście do wytwornego i zmysłowego spojrzenia Armani. Oczy zostają ozdobione mocnymi, dopasowanymi, długimi, luksusowymi, rozdzielonymi i pogrubionymi rzęsami. Mikrowłoski połączone z `delikatnym czynnikiem` zapewniają gładką i łatwą aplikację, ujawniając nonszalanckie pogrubienie rzęs. Modelujący i utrwalający żel podkręca oraz rzeźbi rzęsy zapewniając idealny efekt końcowy. "
Moja opinia:
Tusz ten posiada solidne i ciężkie opakowanie, które jest pozbawione zbędnych napisów. Urzekła mnie jego prostota. ;)
+ tusz pięknie pogrubia i podkręca rzęsy
+ posiada świetną szczoteczkę, która dokładnie rozdziela i wydłuża rzęsy
+ tusz trzyma się cały dzień
+ nie osypuje się
+ nie tworzy grudek
+ nie odbija się na powiece
+ ma świetną konsystencję, która nie jest ani zbyt mokra ani sucha
+ ma głęboki kolor
- jedynym minusem jest jego cena
Podsumowując:
Jest to tusz godny polecenia. W pełni spełnia swoje zadanie, jednak trochę odstrasza ceną.
Lecę się uczyć i robić prezentację..
Pozdrawiam Was cieplutko ! ;)