Od wczoraj mam masę nauki. Wszystkie terminy się na siebie nakładają, więc mam mały zapierdziel krótko mówiąc ;)
Dziś przedstawię Wam krótko rozświetlający korektor pod oczy z Vipery. Czy sprostał postawionym mu zadaniom? Czy zachwycił chociaż w małym stopniu? - niestety marnie mu to wyszło.
Nie chcę nikogo obrażać, ale nie mogę zrozumieć tego, jak można było przeznaczyć tak ciężki korektor do okolic oczu? Użyłam go kilka razy i muszę powiedzieć, że było to czyste samobójstwo. Matko kochana, nigdy więcej ! ;p
Jedynymi plusami jakie zauważyłam są :
- kolory : posiadam odcień 03 a na skórze jest dość jasny,
- zapach : dosyć przyjemny, pudrowy,
- przyzwoite krycie,
- lekkie rozświetlenie.
Minusy :
- ciężka konsystencja : jest w formie gęstego musu,
- zapycha,
- wysusza skórę pod oczami, jednym słowem sucharek ,
- ciężko się rozprowadza,
- po 3 godzinach moje okropne cienie wychodzą na wolność ;p
- jest niewydajny.
Ogólna ocena : 2-/5
Podsumowując : Nie polecam tego produktu, ponieważ wysusza, kiepsko się rozprowadza, jest ciężki.
Pozdrawiam ;*