środa, 28 sierpnia 2013

Rimmel BB cream - mój bubel nr 1

Hej Kochane ;)
W końcu wróciłam i jak na złość, ten ostatni wyjazd okazał się totalną porażką...Przepraszam za słowa, ale ręce opadają a żal du*ę ściska - tylko tyle ciśnie mi się na usta na ten temat. ;D

Przyszedł czas na recenzję Rimmel BB, którego jak zdążyłam zauważyć - albo się kocha, albo nienawidzi. Jak jest ze mną? - Zapraszam na krótką recenzję ;)



Bez namysłu przyznaję, że go nie polubiłam i zaliczam go do kategorii tragedii roku.

Opis producenta:
Formuła 9 w 1 : baza pod makijaż, nawilża, minimalizuje pory, koryguje i kryje niedoskonałości, wygładza, matuje, nadaje zdrowy blask i chroni skórę (filtr SPF 25)


Czytając ten opis można sobie pomyśleć : " Wow, świetny produkt ! Muszę go mieć ! "  Jednak tutaj trzeba się zatrzymać i pomyśleć, że żaden kosmetyk nie jest tak cudowny i nie łączy dziewięciu wspaniałych właściwości. ;D
Lubiłam kosmetyki tej marki, jednak zauważyłam, że ostatnio tracą na jakości.

Moja opinia:
Analizując zapewnienia producenta i swoje odczucia po użyciu tego badziewia doszłam do wniosku, że jego jedynym plusem jest SPF 25.

Teraz czas na minusy :
- używałam odcienia MEDIUM w tubce wygląda ok ale na buzi robi tragedię -  nie współgra z opalienizną, jest nijaki - nuta pomarańczowego i różowego...
- ciemnieje na twarzy,
- buzia wygląda na ziemistą i zmęczoną,
- żadnego nawilżenia na mojej mieszanej cerze nie zauważyłam,
- bez użycia kremu na buźkę tworzy plamy,
- jak to "BB" powinien być piękny, łatwy i przyjemny w użyciu, tak ten tworzy smugi, trzeba się nieźle namachać, żeby twarz wyglądała w miarę normalnie,
- ma tendencję do rolowania się,
- po nałożeniu tworzy lepką warstwę,
- nie matuje ( nie wymagałabym tego od BB , gdyby nie zapewnienie producenta)
- nie koryguje niedoskonałości
- kiepsko kryje,
- śmierdzi.




Podsumowując:
Kiepski produkt, który nie spełnia ani jednej obietnicy. W jego cenie można kupić coś zdecydowanie lepszego.

Jak sprawdził się u Was ? ;)

Pozdrawiam ;*






31 komentarzy:

  1. Szkoda, że się nie sprawdził :( Myślałam ,że BB krem od Maybelline będzie genialny. Bardzo lubię BB kremy Garniera i Eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam jego próbkę aż jutro użyję :D dla mnie nr 1 to Maybelline ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam go ;) I chyba go nie kupię, skoro nie polecasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam ;) szkoda, że się nie sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
  5. dobrze że nie kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jej miałam kiedyś Europejski BB i to jest masakra a z tego co piszesz to ten tak samo,cera ziemista...no właśnie tak po nim też wyglądała i moja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię bebików... są dla mnie jak kremy, które właściwie nic nie robią :P lubię normalne podkłady, bo zakryją co mają zakryć :D a mam trochę niedoskonałości :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie też wolę podkłady, a drogeryjne "BB" odłożę w kąt zapomnienia ;p

      Usuń
  8. Totalna klapa... ja miałam krem BB z Garnier i też kompletnie się nie sprawdził. Był beznadziejny w każdym calu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Po kilku nieudanych próbach BB z różnych firm pozostaję przy sprawdzonym BB z Maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi ogólnie te kremy bb jakoś nie podchodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja BB krem wypróbowałam tylko od Garniera- dla mnie ok, ale szału nie ma, następny myślę, że już tylko azjatycki

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej.. szkoda, że taki bubel. Ja wole kremy tonujące lub normalne podkłady :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie mialam I napewno nie kupie
    bo nie lubie drogeryjnych kremow bb
    x x x

    OdpowiedzUsuń
  14. ja wziełam ten jaśniejszy ii mm nie śmierdzi ale tez nie jest jakiś super ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie przepadam za kremami BB :)

    OdpowiedzUsuń
  16. miałam mini wersję tego produktu, za kremami bb nie przepadam, ten również się u mnie nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda, że wyjazd się nie udał. Ja jakoś nigdy nie miałam okazji stosować tych kremów BB

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam go. Na szczęście.

    Szkoda, że wyjazd nieudany:(

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że się nie sprawdził :/ Faktycznie kiepsko kryje..:/

    OdpowiedzUsuń
  20. wow, aż jestem zszokowana, nie znoszę kremów bb, i to jedyny, który mi podpasował :)
    ile osób tyle opinni, buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  21. szkoda, że bubel :( jak bb to tylko koreańskie, bo z tego co widziałam prawie wszystkie europejskie zgarniają negatywne recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam już dwa kremy BB różnych firm i żaden się u mnie nie sprawdził, nie dla mnie ten "wynalazek kosmetyczny" ;)
    A tego kremiku nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam go, napewno po niego nie sięgnę ;-)
    Podoba mi się u ciebie i z przyjemnością dodałam do obserwacji :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kiedyś polecała mi go koleżanka, ale jednak się na niego nie skusiłam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zainteresowanie i poświęcony mi czas.
Każdy komentarz bardzo mnie cieszy, ponieważ wasze wypowiedzi i opinie są dla mnie ważne :)