środa, 6 marca 2013

Bell Maxxi Lash Volume Mascara

Hej Dziewczyny! ;*
Dzisiejszy dzień był pracowity ale za to ciepły i słoneczny. Oby więcej takiej pogody ;)

Dziś krótka recenzja Tuszu Bell Maxxi Lash. Pewnie zdążyłyście zauważyć, że moimi ulubionymi tuszami są te marki Maybelline. Pewnego dnia ku mojemu zdziwieniu skusiłam się na kupno tuszu Bell ;p



Jego różowe opakowanie jest proste, podzielone na dwie równe części : buteleczkę z tuszem i nakrętkę. Jak dla mnie nakrętka jest za duża, przez co wizualnie średnio mi się podoba.

Tusz ma zapewnić nam intensywne pogrubione, pełne objętości rzęsy, ale czy to prawda?

Sprawa wygląda następująco:
- tusz nadaje objętości minimum po 2 warstwach, ale efekt jest naprawdę ładny
- lekko wydłuża rzęsy
- konsystencja tuszu jest ok, nie jest rzadki
- nie tworzy grudek
- nie osypuje się
- nie odbija się na powiece
- nie skleja rzęs
- łatwo się go zmywa
- nie uczula
- nie podrażnia
- ma naprawdę ogromną szczoteczkę, co utrudnia malowanie


Podsumowując: Szału nie ma. Nie jest on zbyt pogrubiający, chyba że nałożymy go dużo. Nie tworzy problemów typu sklejone rzęsy czy też grudki, ale trzeba się nagimnastykować żeby precyzyjnie pomalować się tą wielką szczoteczką.
Ponownie na pewno go nie kupię.
Moimi KWC są dalej tusze Maybelline : KLIK    KLIK   ;p 

Używałyście go już kiedyś?

Pozdrawiam ;)
Justyna


PS Przepraszam za jakość zdjęć, robiłam je jak już się ściemniało. Nie mam możliwości zrobić ich wcześniej ponieważ wracam do domu o 17 ;/

16 komentarzy:

  1. szkoda że nie pokazałaś efektu na rzęsach ;) aczkolwiek do niego mnie jakoś nie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam, ale od dłuższego czasu używam żółtych od Maybelline

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam. Szkoda, że nie pokazałaś jej na swoich rzęskach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię takich szczoteczek. Wolę takie silikonowe :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolę silikonowe szczoteczki jednak:)

    OdpowiedzUsuń
  6. szczoteczka idealna, szkoda ze nie pokazalas efektu na rzesach
    zapraszam do siebie na rozdanie kosmetyczne;]

    OdpowiedzUsuń
  7. kosmetyki belli zazwyczaj nie zadowalają odpowiednio, bo to niska półka :xx

    ja używam L'oreal...bardzo lubię maskary tej firmy ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładna szczotka. Pokazuj efekty na swoich rzęskach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda ze nie widac efektu na rzęsiorach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już sama szczoteczka do mnie nie przemawia. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. szczoteczka faktycznie ogromna, co z moimi krótkimi rzęsami miałabym tusz na powiekach. Szkoda, że nie prezentujesz efektu na swoich rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurcze szczoteczka wygląda kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam go, ale sądząc po szczocie chyba bym się z nim polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za takimi dużymi szczoteczkami :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zainteresowanie i poświęcony mi czas.
Każdy komentarz bardzo mnie cieszy, ponieważ wasze wypowiedzi i opinie są dla mnie ważne :)