środa, 4 lutego 2015

Podkład Rimmel Lasting Finish

Hej Dziewczyny!
U Was też jest tak szaro i pada deszcz ze śniegiem? Jak dla mnie jest to idealna pora na napisanie recenzji.
Nie mogę patrzeć jak ostatni tydzień ferii ucieka mi przez palce, ale na szczęście już skończył mi się remont pokoju meble są na swoim miejscu i wreszcie mój pokój wygląda tak jak tego chciałam. Nie ma już sterty ciuchów i gratów a kosmetyki nie walają się po kartonach, tylko czekają pięknie poukładane :P

Wracając do tematu posta, dziś napiszę kilka słów na temat podkładu Rimmel Lasting Finish. Nazbierało mi się dużo podkładów, które czekają żeby je należycie zaprezentować, więc możecie się spodziewać dużo "podkładowych" recenzji :)


Produkt standardowo posiada pojemność 30 ml. Zamknięty jest miękkiej tubce z przezroczystymi miejscami, aby było widać ile go zużyjemy.
Ma całkiem przyjemny zapach, który po nałożeniu na twarz znika. Czasami potrafił mi obficie wylać się z tubki, ale na szczęście były to pojedyncze przypadki :P


Posiadałam go w odcieniu 103. Po wydobyciu go na rękę przeraziłam się, że jest ciemny, a jest to przecież jeden z jaśniejszych odcieni. Po nałożeniu na twarz muszę przyznać, że ładnie wtopił się w skórę.


Jeśli chodzi o jego działanie... cóż podkład mnie nie zachwycił, a wręcz zniechęcił do siebie trzema jego wadami, które niestety przesądziły jego los i wypchnęły go z mojej kosmetyczki.
Jak już wspomniałam wyżej, podkład chociaż wydaje się ciemny to ładnie wtapia się w skórę. Po nałożeniu niestety pojawia się uczucie lepiącej się twarzy, którego nie cierpię. Podkład utrzymuje się na twarzy dość długo, jednak nie wytrzyma tych obiecanych 25 godzin. ;) Zdziwiło mnie, że większość długotrwałych podkładów jakich używałam trzymały moją buzię w ryzach, a po tym twarz bardzo szybko zaczyna się świecić. Gdy dużo się uśmiecham, wchodził mi w z bruzdy nosowo wargowe. Plusem jest to, że równomiernie ściera się z twarzy, nie pozostawia plam i łatwo się go nakłada. Nie wysuszył mi też policzków, co potrafiły zrobić inne kosmetyki.

Miałyście z nim styczność? Chwalicie go, czy może jednak nie przypadł Wam do gustu?

Pozdrawiam :*

17 komentarzy:

  1. nie miałam go i raczej go nie kupię :P

    OdpowiedzUsuń
  2. A u mnie dzisiaj była śliczna, słoneczna pogoda ;)
    Nie lubię tego podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojj ;/ szkoda twarz się mocno po nim świeci i wchodzi w bruzdy to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam bardzo jasną karnację i w gamie kolorystycznej tych podkładów nie ma dla mnie odcienia :/ Widzę, że nic nie straciłam, bo jakością ten podkład nie grzeszy. Szkoda, że twarz się po nim świeci - dla mnie zdecydowanie odpada :/ Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj nie wiem czy bym znalazła swój kolor bo mam bardzo jasną cerę;/

    OdpowiedzUsuń
  6. akurat staram się znależd podkład idealny, dzieki za info:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam A takimi opakowaniami podkładów. Ciekawi mnie jednak ta klejąca warstwa o której piszesz. Nigdy z taką się nie spotkałam

    OdpowiedzUsuń
  8. ja nie używam podkładów długotrwałych ani mocno kryjących

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy się z nim nie spotkałam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy jeszcze nie miałam tego podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety nie miałam z nim styczności ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. mialam kiedys i tez go nie polubilam ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie nie mój odcień...

    OdpowiedzUsuń
  14. podkład lubie :)
    wspolna obserwacja ? http://paperlifex33.blogspot.com/ zacznij i daj znać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nigdy go nie uzywalam, ale slyszalam pozytywne opinie :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Þakka þér fyrir allar þær upplýsingar sem þú hefur veitt, það er mjög gagnlegt og gagnlegur sérstaklega mitt í Indónesíu. Ég ætla að reyna það. Árangur alltaf fyrir bloggið þitt.

    =========
    obat miom
    obat miom
    obat miom
    obat miom
    obat miom
    =========

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zainteresowanie i poświęcony mi czas.
Każdy komentarz bardzo mnie cieszy, ponieważ wasze wypowiedzi i opinie są dla mnie ważne :)