piątek, 7 czerwca 2013

Cześć dziewczyny ! ;*

Jak się cieszę, że w końcu do Was wracam ! Poukładałam w miarę swoje nędzne sprawy i powoli zaczynam wychodzić na prostą.. nigdy już nie będzie jak kiedyś - to mnie najbardziej dołuje, ale jak widać tak musiało być ;) Dobra koniec biadolenia ! Czas przejść do działania ;)

Dzisiaj kilka słów o rossmannowskim pudrze SYNERGEN.
Kupiłam go kiedyś ze względu na brak pieniędzy i muszę powiedzieć, że nie żałuję.




Producent obiecuje:
- pokrywanie niedoskonałości
- niezamykanie porów
- zapobieganie tworzeniu się wyprysków


Moja opinia:
Po pudrze za cenę 8,99 zł nie spodziewałam się cudów, jednak miło mnie zaskoczył.
Zacznijmy od opakowania :
Jest to zwykłe plastikowe pudełko zawierające przezroczyste wieczko. Jest w miarę solidne, nie popękało, zamknięcie się nie wyrobiło, z czego jestem zadowolona. Dołączona jest w miarę dobrej jakości gąbeczka, którą spokojnie można przypudrować nosek w ciągu dnia ;)

 Posiadam odcień najjaśniejszy : 03 , następnym odcieniem jest 01 a najciemniejszym 02. Trochę to nielogiczne, no ale cóż ;)

+ w miarę dobrze kryje
+ moją skórę matuje na 4 godziny
+ jego trwałość wynosi u mnie 6 godzin
+ daje naturalny wygląd
+ jest wydajny
+/- zapobiegania wyprysków nie zauważyłam, może dlatego  że używałam go krótko
- podkreśla suche skórki


Podsumowując:
Nie jest zły jednak wolę coś bardziej zaufanego. Dalej będę po niego sięgała, ale tylko w sytuacjach awaryjnych. 

Lecę Was odwiedzić,
Buziaki ;)






26 komentarzy:

  1. a ja go posiadam, jednak bardzo rzadko sięgam po puder :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak podkreśla suche skórki to go nie kupię :(

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się kształt gąbeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że wróciłaś! :) Jednak chyba nie skuszę się na jego kupno... Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię ten puder, niestety kupiłam zbyt ciemny i używam go tylko kiedy jestem bardzo opalona. Świetnie matuje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie się nie sprawdził.. Matowił na ok. godzinę i dodatkową podkreślał suche skórki ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. i minus który przewazył wszystko...uwydatnia suche skórki :/ a było tak pięknie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. mam go i bardzo lubię :) tani a dobry ;)

    cieszę się że jesteś ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam go
    ale na yt to hit :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam go. Mam, ale mi matuje na ok. 2-3h;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja pudru używam jedynie na powieki.
    Miałam go kiedyś i sprawdzał się pod tym względem całkiem nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze, że sobie już wszystko poukładałaś :*
    Ja za takimi pudrami nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  13. raczej się na niego nie zdecyduje w planach mam zakup pudru matującego z Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  14. też go używam, jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedys czesto go kupowalami bylam bardzo zadowolona :) U mnie sprawdzal sie bez zarzutu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem wierna pudrowi z Rimmel :P:.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie używałam produktów Synergen. Generalnie nie przepadam za pudrami w kamieniu, zdecydowanie lepiej czuję się w płynnych konsystencjach, teraz na tapecie mam Revlon, który latami omijałam szerokim łukiem, a okazał się wręcz ideałem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. hehe kupiłam go wczoraj, ciekawe jak u mnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też zaczełam go używać dzięki tobie i jestem zadowolona z efektów :0. Zapraszam do swojego bloga. Dodaje do obderwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja go bardzo lubię, bo u mnie wszystkie niedoskonałości kryje ;d . Nie wymienię go na żaden inny ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zainteresowanie i poświęcony mi czas.
Każdy komentarz bardzo mnie cieszy, ponieważ wasze wypowiedzi i opinie są dla mnie ważne :)