Hej Dziewczyny ! ;*
Czy u Was też jest tak pięknie ? Cały dzień świeci słoneczko, aż nie chce się wracać do domu ;)
Dzisiaj krótka recenzja dwufazówki Nivea, którą zdążyłam już namiętnie wykończyć ;p
Czy u Was też jest tak pięknie ? Cały dzień świeci słoneczko, aż nie chce się wracać do domu ;)
Dzisiaj krótka recenzja dwufazówki Nivea, którą zdążyłam już namiętnie wykończyć ;p
Opakowanie : małe, przezroczyste, zamykane na "klik", bez problemu mieszczące się w kosmetyczce. Zawiera 125 ml produktu.
Zapachu nie jestem w stanie określić, jednak nie jest on drażniący.
Co zapewnia producent :
Działanie :
Zgadzam się z producentem, że ładnie oczyszcza skórę. Bez problemu zmywa wodoodporny makijaż, wystarczy chwilę przytrzymać i zetrzeć. Niestety pozostawia tłustą warstwę, która jednym przeszkadza a innym jest obojętna. Kolejnym i ostatnim minusem jest to, że po dłuższym czasie używania płyn zaczął mocno podrażniać oczy i ich okolicę. Dzięki Bogu go wykorzystałam, bo nie mogłam już znieść tego pieczenia. Wiadomo każdy reaguje inaczej na dane składniki - u mnie niestety nie przetrwał dłuższej próby ;p
Podsumowując : Płyn dobrze zmywa makijaż, lecz pozostawia tłustą warstwę. Nie polecam osobom z wrażliwą okolicą oczu, ponieważ może ją podrażnić.
Jakie są wasze odczucia na jego temat ?
Pozdrawiam ;*
miałam ten płyn i u mnie się on nie spisał:)
OdpowiedzUsuńDwufazowce zwykle sa skuteczne ale ja ich nie cierpię.. właśnie w dużej mierze za tłustą warstwę...
OdpowiedzUsuńNie miałam tego płynu, na razie używam płynu Awokado z Bielendy i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję użyć go kiedyś podczas testowania tuszy w drogerii,działa świetnie i nie podrażnia oczu :)
OdpowiedzUsuńU mnie też nie wytrzymał dłuższego dystansu,ale było to już chyba 4 opakowanie ;) wykorzystałam opakowanie do końca i rozstaliśmy się
OdpowiedzUsuńNie przepadam za dwufazowymi płynami...
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na mini rozdanie i pomoc w pewnym kulinarnym konkursie - KLIK
Nie lubię produktów dwufazowych.
OdpowiedzUsuńWidzę, że wróciłaś do blogowania. :)
W końcu z utęsknieniem wróciłam, miło że zauważyłaś kochana ;*
UsuńMnie drażniła strasznie tłusta warstwa, jakoś mi nie spasował :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :*
mnie tłusta warstwa jakoś nie przeszkadza, a na ten płyn czaje się bardzo długo :D
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu,ale ta tłusta warstwa do mnie nie przemawia:/
OdpowiedzUsuńnie miałam tego, ale lubię Awokado Bielendy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale chyba bym nie polubiła, skoro mówisz, że zostawia tłustą warstewkę ...
OdpowiedzUsuńNie cierpie dwufazówek...
OdpowiedzUsuńkupiłam dwufazowy płyn z Garnier i tragedia! ta tłusta warstwa na twarzy jest okropna:(
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię 2-fazówek ze względu na tłustość.
OdpowiedzUsuńMam Ziaję dwufazową ze względu, że używam wodoodpornego tuszu. Również zostawia tłustą warstwę, no ale tak musi być. Ponoć wodoodporne kosmetyki można zmyć jedynie czymś tłustym. Może go kiedyś wypróbuję, ale mam jeszcze chrapkę na płyn z L'oreala :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze go nie miałam, ale nie wiem czy się na niego zdecyduje bo podrażnia oczy.
OdpowiedzUsuńświetnie opisałaś produkt :) dodaję do obserwowanych, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie też ten płyn podrażnia oczy :/
OdpowiedzUsuńNie lubię dwufazowych toników , własnie ze względu na tą tłustą warstwę którą zostawia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam ten płyn, ale nie mogę go wykończyć, odstawiłam go...
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam problemu z płynami Nivea, a także z płynami dwufazowymi, ale ten niestety też mnie podrażnił. A wcale nie jestem jakimś ogromnym wrażliwcem ;-)
Ja tak samo, nigdy nie miałam takich problemów, tym bardziej, że produkt jest przeznaczony do delikatnych okolic oczu..
UsuńDo demakijażu używam miceli, ale o tej dwufazówce słyszałam wiele dobrego.
OdpowiedzUsuńNice Inspiration!!!
OdpowiedzUsuńFOLLOW ME:
http://rimanerenellamemoria.blogspot.de
https://www.facebook.com/Rimanerenellamemoria
Ja najbardziej lubię micele.
OdpowiedzUsuńJak podrażnia oczy i ich okolicę to ja dziękuję :( Miałam Soraję i myślałam, że mi oczy wypali :( Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu. Do wygrania są dwa zestawy kosmetyków (i nie tylko) :)
OdpowiedzUsuńu mnie sie nie sprawdził, nie lubię takich tłustych płyn ów...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń