Hej kochane! ;)
No i mamy kolejny weekend! Już mi brakowało dłuższego spania w moim cieplutkim łóżeczku ;p Sobotę zamierzam poświęcić na pielęgnację - takie mini spa ;)
Dziś chciałam Wam napisać kilka słów na temat matująco-nawilżającego kremu Nivea.

No i mamy kolejny weekend! Już mi brakowało dłuższego spania w moim cieplutkim łóżeczku ;p Sobotę zamierzam poświęcić na pielęgnację - takie mini spa ;)
Dziś chciałam Wam napisać kilka słów na temat matująco-nawilżającego kremu Nivea.
Krem jest umieszczony w ciężkim białym słoiczku o pojemności 50 ml. W promocji w Rossmannie dałam za niego 9,99 zł.
Producent zapewnia:

Moja opinia:
Krem ma lekką wodnistą konsystencję przez co dobrze się go rozprowadza na twarzy. Szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Nie zatyka porów. Posiada świeży zapach, który ulatnia się po wchłonięciu. Jest przeznaczony na dzień, dlatego stosuję go pod makijaż - i tu napotkała mnie miła niespodzianka. Jestem posiadaczką cery która ciągle się zmienia od mieszanej do tłustej i tak co jakiś czas robi taki maraton. Moja buzia ciągle się świeci jak lampki na choince, w krótkich odstępach czasu jestem zmuszana przypudrować nosek ;p Ten krem bardzo fajnie matuje! Dużo dziewczyn twierdzi, że to bubel, a mi naprawdę pomaga. Dzięki niemu zyskuję dodatkowe 3-4 godziny matowej cery. Jeśli chodzi o nawilżanie to nie zauważyłam spektakularnych efektów ale daje radę. Czy kupię go ponownie? Zdecydowanie TAK ;)
Przepraszam za poharataną rękę, ale miałam małą przygodę z moją kochaną kotką ;p
Używałyście tego kremu? Jak sprawdził się u Was?
Pozdrawiam ;*
Ja mam nawilżający i też go bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Krem ; ) Ładny twój blog ♥ .
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/
Obserwuję i liczę na rewanż ; >
Mnie Nivea strasznie zapycha :(
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie więc może skuszę się na niego ;)
OdpowiedzUsuńKojarzę ten krem i wydaje mi się, że kiedyś go miałam. Ale to było parę lat temu i może teraz go trochę zmienili ;)
OdpowiedzUsuńTeż polecam ten krem ! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie kosmetyków.
Bardzo lubię kremy z Nivea, takiego nie miałam.
OdpowiedzUsuńMiałam inny z tych aqua effect i dobrze nawilżał, ale jednak zapychał trochę..
OdpowiedzUsuńMnie zapycha, wolę z AA :)
OdpowiedzUsuńZapycha to fakt - mnie również. Teraz używam z AA i ten sprawdza się o wiele lepiej ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoja mama używa ten krem, i jest bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedz teraz go kupie . Mój z ziaji właśnie się kończy.
OdpowiedzUsuńFajny kremik ale a potrzebuję czegoś do mojej suchej cery:(
OdpowiedzUsuńKiedyś była promocja w Superpharm i zastanawiałam się nad tym i nad zwykłym nawilżającym (odświeżający z niebieską nakrętką) i wzięłam ten drugi i jest za tłusty dla mnie :) A teraz wiem, że to będzie jego następca :) Obecnie mam matujący z eveline i jestem zadowolona mimo (podobnie) słabego dość nawilżenia :))
OdpowiedzUsuńWarto go wypróbować, tym bardziej że jest w promocji to nie zrobi to dużego ubytku w portfelu ;)
UsuńPo kilku kilkukrotnym użyciu oddałam go kuzynce. Na mojej skórze się nie sprawdził, wręcz go nie znosiłam.
OdpowiedzUsuńU mnie kremy Nivea (wyjątkiem jest ten tradycyjny krem) średnio się sprawdzają ;/.
OdpowiedzUsuńlubię takie lekkki kremy :)
OdpowiedzUsuńTeż go używam i jest bardo dobry! Ja również polecam! ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Super blog. Na prawdę bardzo mi się podoba. Bardzo ciekawie piszesz. Oczywiście obserwuję i zapraszam Cię do mnie:
onlyimagin.blogspot.com
Kremy z tej serii przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńŁadnie nawilżają i skóra pozostaje gładziutka ;)
Jeszcze nie miałam okazji go używać, ale jak jest nawilżający to chętnie po niego sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńTakiej odsłony kremu nivea nie miałam jeszcze ale chyba się na niego skuszę jak tylko zużyję obecny krem do twarzy
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio obraziłam się na produkty z nivea, z powodu ich składu :( Nie chcę mieć z nimi do czynienia ;)
OdpowiedzUsuńUzywalam , bardzo fajny .
OdpowiedzUsuńMam terz gladka skore *.*
zapraszam na bloga modowego : http://fashion-fashioon-bitch.blogspot.com/
Nie używałam go, bo jakoś nie przepadam za Niveą :-)
OdpowiedzUsuńchyba by mi się przydał, ale zawsze mam problem z kremami, bo albo mnie zapychają albo wysuszają.
OdpowiedzUsuńMnie te kremy podrażniają :(
OdpowiedzUsuńkotka widocznie miała ochotę na zabawę ;> Jakoś nie przepadam za kremami nivea. Zostawiają u mnie dziwną warstwę, której nie umiem określić.
OdpowiedzUsuńdziś patrzyłam na niego w Rossmanie! :D
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie otagowana. Zapraszam: http://mojepasje-wiolkaa93.blogspot.com/2013/04/moje-nowosci-czyli-wygrania-i-tag.html
OdpowiedzUsuńSwego czasu używałam kremów Nivea i byłam bardzo zadowolna. Teraz szukam kremu idelanego :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale zapowiada się fajnie :) muszę się zastanowić nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńmialam ten krem
OdpowiedzUsuńfajnie sprawdza
I ten typowy dla nivea zapach ;)
u mnie dzis o zestawie 9ciu pedzli hakuro
:)
x
x
x
Mam cerę podobną do Ciebie, raz mieszana, a raz całkiem tlusta. Ładna zgroza. Choć tego kremiku nie miałam.
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że jest fajny, ale akurat go nie miałam..
OdpowiedzUsuńEfekt matu nie jest mi ani trochę potrzebny, ale nawilżenie by się przydało. Piszesz że nie zostawia tłustej warstwy - muszę przyznać, że z moich obserwacji wynika, że jest to dość nietypowe dla kremów nawilżających od Nivea :). Dobrze wiedzieć, że takie cudeńko istnieje :).
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam go w swojek kosmetyczce i sprawował się całkiem nieźle, teraz moim ulubieńcem jest matująco nawilżający z Ziaji 25+
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć ze się u ciebie sprawdził, lobię kosmetyki Nivea :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem szczęślią posiadaczką tego kremu:)Całkiem fajnie się u mnie sprawdza:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję:)
Używałam go , jest dosyć fajny , nawet nieźle spisywał się pod makijaż :D
OdpowiedzUsuń